Wpis archiwalny – wycieczka odbyła się jesienią 2016 roku. Nasza wycieczka do Kanady dobiega końca. Postanowiliśmy uczcić naszą pierwszą wspólną wyprawę na ten kontynent. Nasz
Gdybym dostawała grosik za każdym razem, kiedy ktoś kręcił nosem, słysząc, że jadę do Zakopanego, mogłabym skakać na stertę monet jak Sknerus McKwacz. Rozumiem, że
Nie wiem, kto mi powiedział o restauracji Gryfon w Jastarni, ale miałam to miejsce na mojej liście “do odwiedzenia” przez ostatnie kilka lat. Niefortunnie zawsze
Wiedziałem, że tak będzie. Mój rozpuszczalny Davidoff przestał mi smakować, a hotelowe ekspresy wypluwają kwaśną lurę, bo nikt ich nie serwisuje. Pipamoka? To może być